Kaczyński i jego karłowatość

W sieci można zobaczyć nagranie z Jarosławem Kaczyńskim. Pochodzi ono mniej więcej z początku lat 90. To fragment programu “Bez znieczulenia”. Dlaczego video staje się teraz hitem? Odpowiedzią są słowa obecnego prezesa PiS, jakie na nim padają.

Demokracja jest zagrożona!

Na video słyszymy, jak Jarosław Kaczyński krytykuje politykę ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy. Każdy, kto posłucha się jego wypowiedzi, będzie dziś w szoku.

 Chciałbym przypomnieć taką prawdę elementarną: demokracja wymaga pewnego rozproszenia władzy. Nazywa się to uczenie mediatyzacją władzy. Tam, gdzie jeden ośrodek skupia tej władzy bardzo dużo i w bardzo różnych dziedzinach, a do Belwederu chodzą ludzie, żeby załatwiać sprawy w prasie, w bankach, w wojsku, w służbach specjalnych, to wtedy rzeczywiście demokracja jest zagrożona. I ona jest w Polsce zagrożona! – mówił wtedy Kaczyński.

Praworządność do fundament

Mało tego, już po nim głos zabrał nie kto inny jak Antoni Macierewicz. Stwierdził w czasie wywiadu, że “demokracja wymaga praworządności”. Przedstawił nawet definicję praworządności: wszyscy tak samo odpowiadają w niej przed prawem i to niezależnie od tego, jakie zajmują stanowiska czy jakie mają zasługi.

Nagranie umieścił na Twitterze Maciej Gdula, który opatrzył je kąśliwym komentarzem.

Oglądając i słuchając nagrania, można być w szoku, w jakim kierunku ewoluowały w praktyce poglądy Kaczyńskiego, który dziś uchodzi za polityka, który łamie podstawowe standardy demokracji. Czy faktycznie tak “bardzo brzydko się zestarzał”, czy od początku swojej politycznej drogi po prostu kłamał?

Kmicic z chesterfieldem

Używanie rekonstrukcji rządu do skuteczniejszego powstrzymywania Ziobry jest zbrodnią przeciwko społeczeństwu i państwu. Kaczyński może przez epidemię stracić co najwyżej władzę. Polscy przedsiębiorcy za jego wieloletnią impotencję jako lidera polskiego państwa płacą ryzykiem zniweczenia owoców pracy całego życia. A ludzie czekający w kolejce do SOR-ów albo w kolejce do respiratorów płacą życiem po prostu – pisze Cezary Michalski. Ten rodzaj głupoty, na którym Kaczyński i Morawiecki żerują od lat, obrócił się przeciwko nim. Epidemia jest poza kontrolą, budżet państwa jest poza kontrolą, poza kontrolą są górnicy, mieszkańcy wsi, antyszczepionkowcy, zwolennicy teorii spiskowych i parę innych grup społecznych, których Kaczyński powinien się bać, bo to oni w 2015 roku dali mu władzę, a później przez pięć lat pozwolili mu tę władzę utrzymać.

Cały kapitalny esej Cezarego Michalskiego >>>

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w poniedziałek debatowała w sprawie uchylenia immunitetu sędziego Igora Tulei. Przypomnijmy: w 2017 roku sędzia Tuleja zezwolił mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r . Według prokuratury, naraziło to…

View original post 474 słowa więcej

 

Dodaj komentarz