Katoliccy i pisowscy Hunowie u bram

Inwazja barbarzyńców na cywilizację Europejską stała się faktem. Oto, za sprawą katolickich biskupów, hordy dzikusów opanowały kraj tylko w jednym celu – by niszczyć dorobek tysiącleci na tym kontynencie. Pod pozorem „obrony wartości chrześcijańskich”, ta dzicz otumaniła CAŁY prawie naród – jednych napełniła duchem nienawiści, a innych zaś przekonała do obojętności. I to wszystko po sztandarami tej wspaniałej kobiety z Nazaretu, której obraz umieszczono na Ciemnej Górze w Częstochowie. Częstochowa, Toruń i Niepokalanów – trzy ogniska niszczenia dwutysiącletniej drogi Europejczyków ku wspólnocie wszystkich ludzi.

Kapitalny tekst ks. Walczaka w całości tutaj >>>

Kmicic z chesterfieldem

Rozpad PiS jest nieunikniony – wszelako pod pewnymi warunkami. Po pierwsze, Polska pozostanie w strukturach zachodnich (UE, demokracja, NATO), a tak mimo wszystko będzie.

Polexit nam grozi, ale elektorat PiS kopnie w zadek Kaczyńskiego i jego ferajnę.

Po drugie, gdyby opozycja musi docierać do wyborców z terenów Polski B i uświadamiać, dlaczego są Polską B.

Po trzecie, młodzież jest świadoma, jak bardzo może odstawać o swoich rówieśników na Zachodzie, gdyby PiS zawłaszczył wszystkie sfery życia publicznego.

PiS w obecnym kształcie musi się rozpaść. Nie stać nas na cofnięcie się do Ciemnogrodu (słynna rechrystianizacja Mateusza Morawieckiego), a w konsekwencji utratę suwerenności, niepodległości.

Wszyscy – nie tylko opozycja polityczna – musimy PiS-owi pomagać w rozpadzie. Będą kraść (to, co dowiadujemy się, to tylko wierzchołek góry lodowej), pluć na nas i zbliżać się ideowo do autokracji typu kremlowskiego, tureckiego.

Wczoraj kilka minut po godzinie 15.00 Senat, po trzydniowej debacie, zagłosował nad tak zwaną…

View original post 662 słowa więcej

 

Dodaj komentarz