Posłanka tłumaczy w tym oświadczeniu, że tytułuje tak pana Jarosława dlatego, że choć trzyma władzę to nie pełni żadnej oficjalnej funkcji państwowej poza byciem szeregowym posłem, a co za tym idzie nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Wtem! Mija zaledwie kilka dni i funkcje swe tracą wszyscy dotychczasowi wicepremierowie. Pojawia się też jedyny i pierwszy zarazem wicepremier, Jarosław Kaczyński. Ciąg logiczny, jak i następstwo czasowe jest widoczne gołym okiem a więc niewątpliwe. Jarosław Polskezbaw wsłuchuje się w głos opozycji a czasem nawet, skruszony, reaguje śmiałym czynem na merytoryczną krytykę.
Czy Klaudia Jachira i Lista Przebojów skłoniły Prezesa do powrotu do rządu? – zastanawia się radio @Radio_TOK_FM
„Niestety, muszę zdementować te doniesienia. Gdyby poseł Kaczyński uważnie słuchał moich sejmowych wystąpień, to nie tylko nie wszedłby do tego rządu, ale podałby cały gabinet do natychmiastowej dymisji.”
Więcej o tchórzliwym Kaczyńskim w Bogatyni >>>
Tusk: Każdy, kto dzisiaj wypowiada cywilną wojnę UE i Zachodowi, podnosi rękę na najbardziej żywotne interesy naszej ojczyzny
– To nie czas, żeby pozwalać sobie na dowcipy, aluzje, insynuacje. Dzisiaj trzeba mówić precyzyjnie, jednoznacznie, wprost, co tu w Polsce trzeba zrobić, żeby uniknąć złego scenariusza, żeby Polska stała się znowu państwem porządnym, sprawnym, głęboko zakorzenionym we wspólnocie Zachodu. Nie możemy w żadnym wypadku skazywać Polski na osamotnienie. Każdy, kto dzisiaj, kiedy wojna jest u naszych granic, kiedy w Rosji rozpoczyna się wojna domowa, każdy kto wypowiada w tym czasie taką cywilną wojnę Unii Europejskiej i Zachodowi, podnosi rękę na najbardziej żywotne interesy naszej ojczyzny – powiedział Donald Tusk na wiecu we Wrocławiu.
View original post 134 słowa więcej
Holtei 