Politycy PiS to buce, a ich elektorat to analfabeci

Wybitna pisarka Manuela Gretkowska w felietonie na temat sytuacji politycznej w Polsce.

1. Mój kraj jest kibolem: Jak kibole łamie prawo – niszcząc Trybunał i sądy. Jak kibole robi to maskując twarz, więc nie wiadomo kto rekomendował kandydatów do KRS. Kto zniszczył reformą szkolne podręczniki. Jak kibole stosuje bezkarnie przemoc. Jak kibole działa na zasadzie mafijnych układów. Jak u kiboli – jego protegowani są prostakami. A wszyscy, którzy tego narodowego socjalizmu 500 plus, wspieranego przez narodowy Kościół, nie akceptują, są komunistami. Dzieci wypisujące w internecie „Ty komunisto, lewaku” nie mają pojęcia o historii. I jej nie poznają w nowej szkole. Zagnane do kin obejrzą za to rekonstrukcje historyczne z pisowskim podtekstem, patokatolicyzmu dla neopolaków.

2. Ciekawe co PiS obiecał PSL-owi za koalicję z Kukizem. Chłopi wiedzą, że dorwać się do koryta, najpierw przez chlew, wygląda kulturalniej. Mam nadzieję, że trzech tenorów Lewicy nie zostanie wkrótce trzema kastratami. Po wyborach. Wtedy Ziobro wysłucha nabożnego pienia Sobeckiej i otoczy kler specjalną opieką prawną, najlepiej taką przysługującą świadkom koronnym, nawróconym przestępcom.

3. Bezkarna jak świadek koronny upadku Rzeczpospolitej jest już w Brukseli Zalewska. A powinna stanąć przed sądem wojskowym. Przerzucała nasze dzieci jak dywizje na ruskim froncie, bez względu na ludzkie koszty. Po to, by zameldować Prezesowi: Zadanie wykonane! W nagrodę jest za granicą, razem z Szydło. Szyderstwo? U Szydło to szydłerstwo, gdy mówi o lepszym traktowaniu LGBT w Polsce niż w Unii. Jej równie poczytalna koleżanka Mazurek, niedawno nasyłała na mnie syna Szydło, batmana w koloratce i pelerynce, żeby się o mnie, albo do mnie (?) modlił. Teraz Mazurek wymyśliła Szwedów uciekających do nas po azyl. I odparowuje, dementującemu te pisowskie dyrdymały, szwedzkiemu ministrowi, że brakuje mu kompetencji, by udowodnić jej kłamstwo.

4. Jasne, trzeba mieć kompetencje buldożera, żeby dotrzeć do zakutych łbów. Ale PiS nie musi już nikogo przekonywać. Jego elektorat to intelektualni analfabeci. Propaganda skleja im w zdania i ciągi myślowe oderwane słowa, np. „samolot,, życie, zamrożone narządy, komunistyczny prokurator, Kuchciński ”. Da się to połączyć w relację, którą wszyscy obejrzeliśmy: Umiłowany poseł Piotrowicz opowiada o transporcie rządowym samolotem zamrożonych lekarstw, albo zębów swojej żony po wizycie u stomatologa. Akurat Kuchciński tamtędy przelatywał…
Według medycznych fachowców, Piotrowicz kłamie. Co z tego? W TVP przeszła by i wersja przewożenia samolotem zamrożonego w płynnym azocie mózgu Prezesa, żeby się nie zużywał.
Idiotom już nic nie trzeba mówić. Widzom TVP-info wystarczy nieruchoma twarz Kaczyńskiego czuwająca nad nimi z ekranu. Nic nie powie, a uwierzą we wszystko. W standardy dla samolotów rządowych opracowane przez Prezesa. Nowe przepisy pozwolą latać tak wysoko, że staną się polskim programem podboju kosmosu. I Kuchciński dostanie order za niebezpieczne loty do Rzeszowa. Mógł przecież być następną ofiarą smoleńską pracując w „zawyżonych standardach”. Sam je sobie zawyżył, do 14 -letnich dziewczynek, jak zeznał agent CBŚ – Janik. Agent nie obejrzał do końca taśm z burdelu, bo go zemdliło. To wystarczający powód, by uznać Janika za chorego psychicznie, a zamieszanego w aferę boksera „powiesić – się”, w więzieniu.

Janusz Piechociński (były wicepremier): Patrząc na ogłoszoną listę Kandydatów do Parlamentu można krótko powiedzieć „Lista Rodzinnatrzyma się dzielnie a w Klubie PiS z czcią: wymawiane będzie: wujku, stryjku, ojcze, synu, ciociu, szwagrze. Jak dodamy do tego urzędywojewódzkie, samorząd i PE wyjdzie Rodzina+

Kmicic z chesterfieldem

Chyba nikt nie spodziewał się, że na mniej niż dwa miesiące przed wyborami parlamentarnymi, mającymi się przecież według planów zakończyć widowiskowym zwycięstwem Zjednoczonej Prawicy nad “totalną opozycją”, partia Jarosława Kaczyńskiego znajdzie się w tak dużym kryzysie.

Niestety dla kierownictwa PiS, fatalne są pierwsze reakcje opinii publicznej na ujawnione przez portal Onet.pl, a później rozszerzane przez “Gazetę Wyborczą” kulisy funkcjonowania specjalnej grupy, złożonej z czołowych postaci “dobrozmianowego” wymiaru sprawiedliwości, która zajmowała się obrzydliwym szkalowaniem osób ze swojego środowiska, w oczywiście politycznym celu.

Wbrew oczekiwaniom premiera Morawieckiego, dymisja wiceministra Piebiaka i jego współpracownika, sędziego Iwańca sprawy zdecydowanie nie zamyka. Wręcz przeciwnie, im więcej dowiadujemy się o prawdziwym charakterze tego procederu i im więcej nazwisk w niego zaangażowanych się pojawia, tym gorzej wygląda cały obóz dobrej zmiany, który za nich przecież ręczył, powierzając im odpowiedzialne funkcje w strukturach rzekomo oczyszczonej trzeciej władzy.

Pojawiają się pogłoski, że prezes Kaczyński tylko dlatego jeszcze nie…

View original post 1 313 słów więcej

 

Dodaj komentarz