Archiwa miesięczne: Czerwiec 2024

Rasizm PiS

Więcej o rasistowskim spocie PiS >>>

#Pablieton short

O grze uchodźcami słów kilka

Jakiś czas temu jeden z użytkowników X zapytał mnie: jaka jest różnica pomiędzy rządem D. Tuska a Morawieckiego ws. uchodźców? No bo przecież jeden i drugi nie otworzyły granic z Białorusią dla emigrantów. Bo przecież nie witamy ich z otwartymi ramionami. Bo przecież wciąż dochodzi do strać na tejże właśnie granicy.

Różnicę w podejściu do kwestii emigracji widać choćby i teraz. A może teraz szczególnie. PiS bowiem zabrał się za kolejną w swojej historii kampanię nienawiści wobec ludzi o innym kolorze skóry. W podły i obrzydliwy sposób wykorzystuje ich do siania skrajnego rasizmu wśród Polaków.

Tym, którzy już nie pamiętają przypomnę zatem, że przez osiem lat kaczyzmu, publiczne media regularnie przypuszczały tego typu „modlitewne szturmy”. Przed każdymi wyborami miesiącami wtłaczano nam do głowy tę nienawiść. Pamiętacie konferencję Kamińskiego i Błaszczaka z zoofilskimi zdjęciami? Przypomnijcie sobie. Potem okazało się, że to była spreparowana bujda, ale efekt pozostał. Bo szczujnia Kurskiego wciąż to powielała. Pamiętacie nieustanne materiały z Lampedusy, Paryża, Brukseli, Sztokholmu? Dzień w dzień. Dziesiątki razy dziennie. Ten sam prostacki, rasistowski przyśpiew.

I to jest główna różnica pomiędzy PiS a demokratycznym rządem. Ten drugi bowiem nie szczuje na emigrantów. Nie buduje systemu nienawiści, pogardy, chamstwa i odczłowieczania. Broni naszych granic, bo to jest powinność każdego rządu. Ale nie opiera polityki informacyjnej na frazach, które z powodzeniem można by było odszukać na łamach geobbelsowskiego Der Angriff.

Widzimy zatem, że możliwym jest skuteczne przeciwstawienie się Putinowi bez stosowania metod, które byłby radosnym natchnieniem dla panów w białych, spiczastych kapturach.

Rządowy przemysł pogardy został wyrzucony do śmietnika historii. Za to przemysł pogardy PiS zaprzęgnięto do hybrydowego ataku na nasze człowieczeństwo…

PS

A i tak im chodziło głownie o przykrywanie sukcesu D. Tuska na unijnym szczycie… Kosztem ludzi. Bo to taka partia.

Felieton Pabla Moralesa >>>

Prawo i Sprawiedliwość sięga po rasistowską kartę w walce politycznej, ale robi to — z politycznego punktu widzenia — po pierwsze zupełnie nie w czas, po drugie bez żadnych badań, a po trzecie ryzykując powrót do afery wizowej i prac komisji śledczej.

Więcej o rasizmie PiS >>>

 

Tusk pokonał Kaczyńskiego, ale prawnie go jeszcze nie osądził

Dobre 10 lat czekał szef Platformy Donald Tusk na zwycięstwo nad prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. To, co nie udało mu się ani w wyborach parlamentarnych, ani w wyborach samorządowych, udało mu się w wyborach europejskich — Koalicja Obywatelska o włos pokonała PiS w bezpośrednim starciu — 37,06 proc. wobec 36,16 proc. Ostatni raz — także o włos — Tusk zwyciężył z PiS w 2014 r. i był to ostatni akord jego trwającej od 2007 r. dominacji na scenie politycznej. Czy wynik ostatnich wyborów to — na podobnej zasadzie — finalny akord potęgi Kaczyńskiego?

„Stan Wyjątkowy” w całości >>>

 

Dlaczego pisowcy muszą siedzieć?

Więcej o Mateckim na dachu Sejmu >>>

Więcej o strajku Dudy >>>

Oto co się stanie, kiedy politycy PiS pójdą siedzieć.

  • Będą siedzieć, a więc nie będą popełniać więcej przestępstw.
  • Zostaną pozbawieni praw publicznych, a więc także możliwości kandydowania na publiczne urzędy, co zmniejszy możliwość obsadzenia ważnych funkcji przestępcami.
  • Będą musieli zapłacić za swoje przestępstwa- rozszerzona konfiskata majątków bardzo się tu przyda. Zatem do budżetu państwa wróci sporo naszych pieniędzy.
  • Stracą twarz.
  • W polityce przestanie działać zorganizowana grupa przestępcza, Polacy będą bardziej bezpieczni, co jest istotne zawsze, ale w trudnych wojennych czasach może być kwestią naszego życia lub śmierci.
  • Sprawiedliwości stanie się zadość.
  • Prawu stanie się zadość.
  • Będzie to uczciwe.
  • Państwo polskie pokaże, że działa i że wszyscy są równi wobec prawa.
  • Będzie to miało niesamowity walor edukacyjny (dla obywateli i odstraszający dla kolejnych polityków, którzy zastanowią się 100 razy, zanim popełnią przestępstwo).
  • Będą siedzieć, a więc skończy się mataczenie, przekupywanie dziennikarzy i zastraszanie policjantów i innych funkcjonariuszy publicznych.
  • Polacy zaufają odzyskanie do państwa i choćby częściowo, do polityków. Zobaczą, że nie jesteśmy republiką bananową, w której wszystko silniejszym uchodzi na sucho.
  • Będzie to wspaniałe zadośćuczynienie ofiarom PiS, których jest bardzo, bardzo dużo. Rodzinom kobiet, które umarły, bo nikt nie chciał przeprowadzić aborcji. Upadlanym i upokarzanym mniejszościom seksualnym. Mieszkańcom faszystowskich “stref wolnych od LGBT”, prześladowanym latami sędziom i prokuratorom, tysiącom zwolnionych z pracy dziennikarzy i ludzi oplutych, wykończonych przez nagonki TVP. I ludzi

Felieton Elizy Michalik >>>

 

Brudna Pała boi się

Polscy i węgierscy dziennikarze odkryli, że iż Daniel Obajtek przebywa w stolicy tego kraju. “Odnaleźliśmy na Węgrzech Daniela Obajtka. Były prezes Orlenu używa luksusowego apartamentu należącego do spółki biznesmenów powiązanych z zięciem Viktora Orbána. Korzysta z penthouse’u o powierzchni 147 metrów” – oznajmił w środowe południe Mariusz Gierszewski.

Więcej o Obajtku, którego w Budapeszcie nakrył Mariusz Gierszewski >>>