Schetyna: Jeżeli wygramy wybory parlamentarne, stworzymy rząd, to wybory prezydenckie bedą wisienką na torcie

Schetyna: Miałem wczoraj poczucie końca pewnego etapu. Bardzo trudnego, ale dobrze zakończonego

– Miałem poczucie wczoraj o 21:00 końca pewnego etapu. Bardzo trudnego, ale dobrze zakończonego i dlatego byłem spokojniejszy, uśmiechnięty – stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Justyną Pochanke w „Faktach po faktach” TVN24.

Schetyna: Nie można pozwolić na to, że partia, która ma 30% poparcia, będzie rządzić przez lata

– Nam zależy na tym, żeby szukać tego, co wspólne i budować szerszą konstrukcję. Wybory europejskie i potem parlamentarne. Czy to się uda? Bardzo bym chciał, bo tylko wspólnota, dobra współpraca i przekonanie, że trzeba być razem, szukać tego, co wspólne, to szansa na zwycięstwo z PiS-em. Nie można pozwolić na to, że partia, która ma 30% poparcia, będzie rządzić przez lata – mówił Schetyna w rozmowie z Justyną Pochanke.

– Żeby skutecznie walczyć o Polskę, trzeba zatrzymać dominację, ograniczyć dominację i wygrać z PiS-em. Nie mam co do tego wątpliwości, bo patrzę na przykład węgierski, jaki sposób Orban i Fidesz monopolizowali scenę polityczną, rozgrywali, rozdrabniali opozycję, wygrywając wybory po wyborach tak naprawdę zrujnowali polityczną scenę, kompletnie ją zdominowali – dodał przewodniczący PO.

Schetyna: Największe miasta nam się udały

– Wielkie miasta nam się udały, największe, te wszystkie powyżej 200 tys. Wygraliśmy w kilkudziesięciu wielkich miastach i to w większości w I turze. Wygraliśmy i to było moim celem, żeby wygrać w największych miastach i żeby mieć możliwość koalicyjną w ponad połowie sejmików, czyli ponad 8 sejmików. Głosy, jak wiemy, ciągle się liczą. Nie mamy pewności, jak to będzie wyglądać – powiedział  Schetyna w  „Faktach po faktach” TVN24.

Schetyna o wyniku KO w sejmikach: Nie tak dobry jak w największych miastach, ale na tyle przyzwoity, że daje nam możliwość koalicyjną

– Czekamy na policzenie głosów, na oficjalny komunikat. Nieoficjalnie jesteśmy w kontakcie [z Władysławem Kosiniak-Kamyszem]. Rozmawiamy. 12 lat prowadzimy, jeszcze z Waldemarem Pawlakiem, prowadzimy koalicję w sejmikach. To dobra koalicja i też ten dobry wynik wyborów jest jakby potwierdzeniem. [Wynik wyborów w sejmikach] nie tak dobry jak w tych największych miastach, ale na tyle przyzwoity, że daje nam możliwość koalicyjną. Będziemy gotowi po wyborach rozmawiać o konkretach, po ogłoszeniu wyniku wyborów – stwierdził  Schetyna.

Schetyna: Spot o uchodźcach pomógł nam wygrać. Pokazał prawdziwą twarz PiS

– [Spot PiS o uchodźcach] zaszkodził PiS-owi, a pomógł nam wygrać, bo pokazał prawdziwą twarz PiS. Jeżeli ktoś produkujący ten spot tak traktuje swoich wyborców, to znaczy, że naprawdę ich nie szanuje – Schetyna w rozmowie z Justyną Pochanke.

Schetyna: Dla mnie dzisiaj najważniejsze są wybory europejskie

– Jestem zwolennikiem budowania polityki krok po kroku. Dla mnie dzisiaj są najważniejsze wybory europejskie, te w maju 2019 roku i przygotowanie takiej reprezentacji, koalicji, która wygra z PiS-em i będzie fundamentem PE, miała wpływ na politykę europejską – mówił Grzegorz Schetyna w rozmowie z Justyną Pochanke w „Faktach po faktach” TVN24.

Schetyna: Jeżeli wygramy wybory parlamentarne, stworzymy rząd, to wybory prezydenckie bedą wisienką na torcie

– Jeżeli wygramy wybory parlamentarne, będziemy mieli Sejm i Senat, stworzymy rząd, to wtedy wybory prezydenckie bedą wisienką na torcie, czymś domykającym ten maraton wyborczy i będę najszczęśliwszym człowiekiem w Polsce – stwierdził Schetyna w rozmowie z Pochanke w „Faktach po faktach”.

Trzaskowski: W ostatnich dniach kampanii wiele osób namawiało mnie, żeby być bardziej agresywny, żeby atakować PiS. Koncentrowałem się na przekazie pozytywnym i to się udało

Przez ostatnie dni i tygodnie trendy były coraz lepsze. Bardzo się cieszę z tej niesłychanej mobilizacji. Nikt się nie spodziewał aż tak wielkiej mobilizacji warszawiaków. Wielkie podziękowania dla nich, że w tak ważnym momencie wiedzieli, jaka jest stawka i wszyscy poszli do urn wyborczych” – mówił w TVN24 w rozmowie z Moniką Olejnik Rafał Trzaskowski z PO.

Wydaje mi się, że [na wynik wpływ miała] konsekwencja. 9 miesięcy trwała prekampania i kampania. My naprawdę wiedzieliśmy co robimy i robiliśmy swoje przez cały czas. Starałem się być pozytywny. W ostatnich dniach kampanii wiele osób namawiało mnie, żeby być bardziej agresywny, żeby atakować PiS. A sam PiS prowokował nieustannie, nawet w przeciągu ostatnich 24 godzin. Stwierdziłem, że będę robił swoje, będę rozmawiał o Warszawie, że jeśli będą zaczepki, to będą odpowiadał, ale że będę się koncentrował na przekazie pozytywnym i to się udało

Wiele osób mi mówiło po tym nieszczęsnym wpisie na temat Geremka, że nie wolno mówić o książkach, o teatrze. Czasami udało się coś przemycić i okazało się, że to nie zaszkodziło w tym wyniku. Konsekwencja do samego końca” – dodawał.

Trzaskowski: Wystąpienie Jakiego z partii spowodowało, że wszyscy chyba stwierdzili, że ten polityk po prostu nie jest wiarygodny

Trzeba też powiedzieć, że to że Zbigniew Ziobro i Patryk Jaki chcą nas wyprowadzić z Unii Europejskiej, bo ich ostatnie decyzje naprawdę tylko o tym świadczą, niesamowita agresja, ale kompletny brak wiarygodności. Patryk Jaki bez przerwy zmieniał zdanie. Na końcu to wystąpienie z partii spowodowało, że wszyscy chyba stwierdzili, że ten polityk po prostu nie jest wiarygodny” – mówił w TVN24 w rozmowie z Moniką Olejnik Rafał Trzaskowski z PO.

PiS chce, by 12 listopada 2018 roku był dniem wolnym od pracy. Projekt już w Sejmie

PiS złożyło dziś w Sejmie projekt ustawy o Święcie Narodowym z okazji 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości. Propozycja ma już nadany numer sejmowego druku.

Dodaj komentarz